Blog  Blog

Sesja ciążowa Araks

Dzień dobry,

Kochani...cały czas podkreślam, że jestem ogromną zwolenniczką plenerowych sesji zdjęciowych. Mieszkając na terenach Doliny Baryczy wykorzystuję do moich sesji magiczne leśne zakątki, ścieżki oraz łąki.

Jestem zdania, iż w studio nie jesteśmy w stanie uzyskać takiego fantastycznego naturalnego efektu, który uwielbiam na zdjęciach. W studio nie uzyskamy pięknego leśnego drugiego planu, nie otrzymamy świetlnych refleksów czy chociażby nie pooddychamy świeżym powietrzem... Oczywiście proszę mnie źle nie odebrać, nie umniejszam... Studyjna fotografia to zupełnie inna działka - taka, która zwyczajnie mnie nie pociąga...

Dlatego też drogie Panie zapraszam Was na sesje ciążowe, niezależnie od pory roku oraz temperatury...

Sesja z Araks odbyła się w styczniu. Kilka dni temu... Udało nam się uchwycić piękny i niepowtarzalny czas przed przyjściem na świat maluszka...

Serdecznie zapraszam,

Ania Mucha


sesja_ciążowa _22_.JPG
sesja_ciążowa _17_.JPG
sesja_ciążowa _5_.JPG
sesja_ciążowa _24_.JPG
sesja_ciążowa _25_.JPG
sesja_ciążowa _9_.JPG
sesja_ciążowa _3_.JPG
sesja_ciążowa _6_.JPG
sesja_ciążowa _33_.JPG
sesja_ciążowa _13_.JPG