Wyjątkowo pod każdym względem. Tak określiłabym jednym zdaniem ślub Patrycji i Michała.
Zrobili ten ślub tak jak sobie wymarzyli i jak na fanów muzyki rockowej i metalowej przystało! Poza bardzo oryginalnym hasłem przewodnim na słowa uznania zasługują również goście... Pięknie się przygotwali do tematu, prawda?!
Publikuję, ponieważ podoba mi się to jak Para Młoda przełamała schematy i pozostała w zgodzie ze sobą. Poza tym ten ślub zasługuje na wyróżnienie... Bo na mnie zrobił piorunujące wrażenie!
No i oczywiście zdjęcia rodzinne i z przyjaciółmi. Zawsze zachęcam do tego, aby ten punk znalazł się w harmonogramie ślubnym - bo kto oprze się pokusie zdjęcia z Parą Młodą... Te były naprawdę szalone i pełne kreatywnych gośći ;)
Zresztą sami zobaczcie!